LPH MOS: Czy jutro poznamy mistrza?

Tylko trzech punktów brakuje drużynie Kaprysu Kö-Bö Restauracja Pałucka Damasławek do zapewnienia sobie tytułu mistrza Ligi Piłki Halowej MOS. Do zakończenia rozgrywek pozostały już tylko trzy kolejki. W najbliższej aktualny lider zmierzy się ekipą Wings Team, wciąż mającą szansę na medalowe miejsce w końcowej klasyfikacji.

Jutro, 11 marca, zagrają;
* OSP Żnin - Piemonte Żnin
* Spontan Outsiders - Lipro Arka Żnin
* Kaprys Kö-Bö - Wings Team
* Błękitni Skórki - FC Absolwent Żnin

Zdecydowanie najciekawiej zapowiada się pojedynek Kaprysu z Wings Team, gdyż dla obu drużyn jest to mecz niezwykle ważny. Kaprys już w ten weekend może zapewnić sobie tytuł mistrza ligi, ale jego rywal wciąż ma realną szansę na zajęcie jeszcze miejsca na podium. Zwycięstwo nad liderem bardzo by ich do tego przybliżyło. Zdrowy rozsądek podpowiada, że tak ważny dla obu zespołów mecz powinien zakończyć się remisem, ale... remisy w Lidze MOS zdarzają się niezwykle rzadko. We wszystkich dotychczasowych grach zanotowano zaledwie trzy.
O miejsce na podium walczą także Lipro Arka i Spontan Outsiders. Obie te drużyny staną naprzeciwko siebie także już jutro. Być może, w przypadku wygranej Lipro Arki, poznamy nie tylko mistrza, ale i wicemistrza sezonu 2005/2006.
Bardzo interesujące także jest, jak zachowa się drużyna FC Absolwent, która w 10 dotychczasowych meczach aż 2 oddała walkowerem, w konsekwencji czego zgodnie z regulaminem odjęto jej po 3 punkty. Tym samym, bez względu na osiągane wyniki w kolejnych rundach, na pewno ukończy rywalizację na ostatnim miejscu i kolejne potyczki będą już miały charakter jedynie prestiżowy...
Tak czy inaczej emocji w 11. kolejce spotkań na pewno nie zabraknie. Zapraszamy więc kibiców do przybycia na mecze (Hala Sportowo-Widowiskowa w Żninie, godzina 11:00) i dopingowania swoich faworytów!

Autor: Michał Krzyżaniak   Data zamieszczenia: 10.03.2006. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Poprzedni artykuł | Następny artykuł | Lista wszystkich artykułów