Marcin Rozwarski i Jakub Pioterek (Żnin/Sarbinowo) wygrali 1 maja br. turniej siatkówki plażowej o Puchar 750-lecia Miasta Żnina, w którym wzięła udział rekordowa liczba 34 duetów. W kategorii kobiet najlepsze okazały się Natalia Rymarkiewicz i Marika Rospenda (Żnin).
Rozegrany 1 maja 2013 roku turniej siatkówki plażowej pod względem liczby uczestników przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Gotowość do gry zgłosiły aż 34 pary, w tym 4 żeńskie i 2 mieszane. Oprócz „etatowych” graczy ze Żnina i pobliskich miejscowości, pojawili się także reprezentanci Mogilna, Trzemeszna, Kórnika, Bydgoszczy, Inowrocławia, Chełmży, Janowca Wielkopolskiego i Szubina. W ostatniej chwili z przyjazdu do stolicy Pałuk zrezygnować musieli mistrzowie Polski juniorów, duet Kamil Droszyński i Paweł Stysiał. O ile jednak czas i forma pozwolą, zapowiadają swój udział w tegorocznej edycji Grand Prix Żnina, która rozpocznie się 6 lipca.
Pary bydgoskie, a także zawodnicy z Trzemeszna i Żnina nadawali ton rywalizacji w pierwszych tegorocznych zawodach. W sumie odbyły się 62 spotkania, ale z uwagi na tak dużą ich liczbę, grano tylko jednego seta do 15 punktów. Zwyciężyli, jako jedyni nie zaznając goryczy porażki Marcin Rozwarski i Jakub Pioterek (Żnin / Sarbinowo) – ubiegłoroczni triumfatorzy Grand Prix. Po raz kolejny udowodnili, że są w stanie wygrywać turnieje nawet w najsilniejszej obsadzie. Najpierw półfinale nadspodziewanie łatwo (15:5) uporali się z mającymi apetyt na wygraną bydgoszczanami Mateuszem Wołowiczem i Pawłem Chraplakiem. W finale z kolei, po dużo ciekawszym pojedynku, pokonali Kamila Kabacińskiego i Mateusza Liberkowskiego (Trzemeszno) 15:11. Także trzecia pozycja przypadła gościom z Trzemeszna – zdobyła ją para Damian Lewandowski / Marcin Duszyński, którzy 15:8 pokonali nieco już zrezygnowanych Mateusza Wołowicza i Pawła Chraplaka z Bydgoszczy.
Mecz finałowy pomiędzy Rozwarskim / Pioterkiem,
a Kabacińskim i Liberkowskim.
Na rundzie dziewiątej swój udział w turnieju zakończyli Mikołaj Pioterek i Piotr Lipiński (Sarbinowo / Żnin), podobnie jak żnińsko-szubińska para Piotr Okoński i Remigiusz Kasprzak.
Po raz pierwszy w historii żnińskiej siatkówki plażowej odbył się osobny turniej w kategorii kobiet. Do rywalizacji przystąpiły cztery duety i już pierwsze spotkania pokazały, że walka o zwycięstwo toczyć się będzie zapewne pomiędzy faworytkami Hanną Pioterek i Karoliną Smarul (Sarbinowo / Żnin) a Natalią Rymarkiewicz i Mariką Rospendą (Żnin). Tak też się stało, po dwóch seriach spotkań obie pary miały wystarczającą przewagę, by nie martwić się o wynik rywalizacji Edyty Knap i Klaudii Tubisz (Chomiąża Szlachecka / Żnin) z Małgorzatą Hoffmann i Agatą Dudziak (Janowiec Wlkp.). Ostatecznie w meczu decydującym o trzecim miejscu lepsze okazały się zawodniczki z Janowca, wygrywając 15:6.
Spotkanie decydujące o zwycięstwie w grupie kobiet.
W ostatnim meczu zespołów żeńskich spotkały się mające po dwa zwycięstwa na koncie pary Pioterek / Smarul i Rymarkiewicz / Rospenda. Z początku wszystko przebiegało tak, jak obstawiano, czyli zawodniczki z 1. LO w Żninie objęły dość pewnie prowadzenie. Ich rywalki nie poddały się, dzięki czemu pod koniec spotkania doprowadziły do wyniku 13:12. Natalia i Marika wygrały także dwie ostatnie piłki i trochę niespodziewanie jako pierwsze wygrały kobiecy turniej w Żninie, zgarniając Puchar z okazji 750-lecia Miasta Żnina. Na koniec zgromadzeni kibice jak i pozostali zawodnicy nagrodzili obie pary dziewcząt dość gromkimi brawami.
Natalia Rymarkiewicz i Marika Rospenda
- pierwsze w historii triumfatorki turnieju żeńskiego
Organizatorzy nagrodzili trzy najlepsze duety w turnieju głównym pucharami, trofea za zwycięstwo otrzymały także najlepsze dziewczyny. Nie przeprowadzono natomiast rywalizacji w grupie par mieszanych, gdyż zgłosiły się tylko dwie, a zgodnie z Regulaminem wymagane były co najmniej trzy. Mecze sędziowali Maciej Drzewiecki i Jakub Szary. Sędzią technicznym zawodów był Marcin Jańczak, sekretariat zawodów prowadzili Karol Niewiadomski i Michał Krzyżaniak, przy kończącym rozgrywki poczęstunku i grillu pomagały Aleksandra Wyborna i Katarzyna Bogdańska.
„Rodzinne” zdjęcie najlepszych zawodników z organizatorami i sędziami.
